Bardzo często, organizacje kojarzą się z jakimś MY i ONI.
MY – tak o sobie myślą członkowie.
ONI – to skojarzenie dotyczące zarządu i władz pomniejszych.
Nasz Związek chce przełamać ten niepokojący standard, ponieważ prowadzi on do szkodliwego rozwarstwienia, które utrudnia prawidłowe funkcjonowanie. Postawiliśmy sobie, za jedno z zadań, doprowadzenie do takiej sytuacji, w której każdy Członek Związku będzie się czuł jak u siebie.
Bo przecież jest u siebie!
Jednym z elementów tego trendu jest możliwość swobodnej wypowiedzi na każdy temat i na każdym szczeblu Związku. Jasne i transparentne oceny pracy, propozycje poprawy czy pomysły na zmiany organizacyjne, to dobra droga ku usprawnieniu każdej organizacji. I należy z tego korzystać.
Dodatkowo, dobrze by było włączyć się w nurt zadań Związku. Zarząd, to zaledwie kilka osób, a pracy jest sporo. Każda „para rąk” jest dla Związku wielką pomocą. Oczywiście, według swoich umiejętności, talentów i chęci. Nie czekajmy aż wszystko samo się zrobi. Samo nie robi się nic.
Prostym przykładem na takie działanie jest strona związkowa, na której teraz jesteś. Ktoś potrafi, ktoś zrobił i mamy naszą Gazetę Związkową. Dla dobra ogółu Związkowców.
Pomyślmy wszyscy nad tym, co JA mogę zrobić dla Związku.
Bo Związek dla nas robi bardzo dużo.
ZAPRASZAMY!
(PAD)